Autor |
Wiadomość |
|
Ryden |
Wysłany: Pią 17:13, 21 Gru 2007 Temat postu: |
|
Nie było dane mi poznać, ale mam nadzieje, że to sie zmieni. |
|
|
Nevahk |
Wysłany: Czw 22:20, 20 Gru 2007 Temat postu: |
|
Hm. Logicznie rzecz ujmując wtedy nie mógłbym stworzyć postaci o nickach Nevahk i Shavorsh (jako iż zostawiłem takowe na starym koncie). A stworzyć mogę i tak też zrobiłem, nic się nie gryzło... A chyba powinno, gdyby stare konto było tylko zablokowane.
Druga, osobna kwestia jest taka, że i tak nie pamiętam hasła do tego próchna.
Tak czy siak - kox mnie nie ominie.  |
|
|
Marusha |
Wysłany: Śro 23:43, 19 Gru 2007 Temat postu: Re: Nevahk (aka Shavorsh - jakby sie kto pytal) |
|
Nevahk napisał: Moje stare konto (mam juz nowe), niestety, zostało usunięte. |
Nieużywane konta na Allseronie nie są usuwane, tylko blokowane i można je sobie odblokować. |
|
|
Gador |
Wysłany: Śro 22:36, 19 Gru 2007 Temat postu: |
|
Ale ty Xor jesteś z OB. ;]
Za  |
|
|
Xorlarrin |
Wysłany: Śro 21:06, 19 Gru 2007 Temat postu: |
|
ale oni teraz sa nieklimatyczni! |
|
|
Fararr |
Wysłany: Śro 12:35, 19 Gru 2007 Temat postu: |
|
O ty dziadu jeden a ja cię tak długo szukałem xD, niestety sie spóźniłeś o parę dni bo za 2 dni klan zostanie rozwiązany i przechodzimy do KG i MG a ty sie dziadu masz szybko skoksać i iść najpierw do MG, i tak w ogóle zarejestruj się na forum . |
|
|
Elvrich |
Wysłany: Śro 12:15, 19 Gru 2007 Temat postu: |
|
Za
-> MG  |
|
|
Nevahk |
Wysłany: Wto 23:49, 18 Gru 2007 Temat postu: |
|
Dobra, dobra. Te zromolałe koksy napewno pochowały się po kątach przewidując, że Nev i jego Glebogryzarki 2000 powrócą. Ja Was, kurde, znajdę. I ja Was, kurde, przywitam (wazelina w pogotowiu, ta w tubce). I ja Was, kurde, sportretuje po tym wydarzeniu.
Bo już 4 lvl mam!
 |
|
|
Darist |
Wysłany: Wto 23:39, 18 Gru 2007 Temat postu: |
|
Hahahaha A to się zdziwisz ;p Z ludzi których możesz pamiętać to w klanie jest Fararr Marusha i nie wiem czy Arrond już był jak odchodzileś A reszta... hehehe Wiesz, tak na prawde to parę dni temu klan został chwilowo rozwiązany ;p No ale powodzenia  |
|
|
Nevahk |
Wysłany: Wto 23:29, 18 Gru 2007 Temat postu: Nevahk (aka Shavorsh - jakby sie kto pytal) |
|
Bagna Wrzasków, ów nazwa nie zrodziła się w umyśle żadnego chorego barda. Nazwa ta w pełni oddaje istotę tego miejsca. Ponad pogrążonymi w gęstej mgle moczarami niesie się wieczny jęk, który wiecznie i boleśnie skarży się na los. Tego, który nieodwołalnie odebrał tak wiele. Zdecydowanie zbyt wiele, chciałoby się rzec.
Są jednak dni, kiedy agonię tego miejsca przerywa coś więcej, tak też stało się właśnie dzisiaj. Podstarzały, aczkolwiek wciąż potężnie zbudowany Ork z wielką wściekłością wyłonił się zza mgły wrzeszcząc w niebogłosy, tak jakby chciał odstraszyć bestie czające się w ciemnościach. Biegł w bliżej nieokreślonym kierunku, nie zważając na ciernie, które zwykle bezwstydnie i wielce namiętnie kaleczą stopy wędrowców. Biegł przed siebie, chciał jak najszybciej opuścić to przeklęte miejsce. Teraz, kiedy próba Khavatari zakończyła się mógł wreszcie wrócić do utęsknionej wioski w Elmore. Mógł, i zamierzał to uczynić. Przez długie lata spędzone na bagnach tylko ta myśl pozwoliła mu przetrwać. Myśl o powrocie do ojczyzny.
Jednakże... Przystanął na chwilę i spoglądając przez ramię raz jeszcze dokładnie przyjrzał się temu, co chce zostawić. Stał tak parę chwil, niemalże w całkowitym bezruchu. To miejsce go zmieniło, odebrało wszystko tylko po to, żeby pozwolić mu narodzić się na nowo. Wiele blizn pokrywało grubą skórę Orka, długie, zaniedbane włosy leniwie opadały na ramiona - były sztywne od potu, błota i krwi. Nie tylko tej orkowej. Zmienił się, to fakt. Jednakże teraz jest już gotowy narodzić się ponownie. Narodzić się w pełni przygotowanym na to, co przyniesie życie. To wielki dar.
Nevahk, bo tak brzmiało jego imię, ponownie zaczął biec.
__
Hell.o, stare grzyby.
Prawdziwy dinozaur postanowił się do Was odezwać i poinformować, że znów wraca do gry. Przynajmniej po części. Moje stare konto (mam juz nowe), niestety, zostało usunięte. Jednakże nie jest aż tak źle jakby mogło się wydawać. Przed "odejściem" swój sprzęt B oddałem na przechowanie (nie oszukujmy się - przydał się) znajomemu grającemu na Allku. A, że to znajomy właściwie z podwórka, i konto jego wciąż funkcjonuje - odzyskam co moje. Zgaduje, że sporo się pozmieniało w tym małym lineagowym światku. Oby na lepsze. Mam nadzieje, że znajome nicki nie będą się przede mną chować i, że tak to ujmę - będzie z kim powspominać.
A więc, śliczne dziewczeta i chłopcy...
Pozdrawiam serdecznie wszystkich tych, których pamiętam
(i pamiętają mnie) jak i całe sengerenyutsowe świeże mięsko, których nie dane mi było poznać (ale będzie, prawda?).
WAGH!
See you at the other side.
(Na forumowe konto nie zalogowałem się z prostej przyczyny - nie pamiętam hasła ) |
|