Autor |
Wiadomość |
|
Elvrich
Pisarz
Dołączył: 08 Cze 2006
Posty: 518
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/10 Skąd: P-ń
|
Wysłany: Czw 17:42, 22 Cze 2006 Temat postu: Dzień Ducha Ognia 22.06.2006 |
|
|
[link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych]
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
 |
|
Elvrich
Pisarz
Dołączył: 08 Cze 2006
Posty: 518
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/10 Skąd: P-ń
|
Wysłany: Czw 17:42, 22 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
ten ze mną jest wyjątkowy 
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Arrond
Prefekt
Dołączył: 28 Mar 2006
Posty: 397
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/10 Skąd: Z prochu...
|
Wysłany: Czw 19:43, 22 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
[link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych]
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Arrond
Prefekt
Dołączył: 28 Mar 2006
Posty: 397
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/10 Skąd: Z prochu...
|
Wysłany: Czw 20:29, 22 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
Co prawda załapałem się na ostatnią godzinę eventu, ale nie zmienia to faktu, że zabawa była przednia.
Niegdyś zielony ogród przed dziedzińcem zamkowym tym razem spływał krwią. Gdzie nie sięgnąć wzrokiem tam leżały stosy martwych ciał.
Słudzy Valakasa zdążyli opanować teren wokół zamku Aden, On sam zaś przylatywał co jakiś czas by nękać resztki niedobitków. Sytuacja zmieniła się diametralnie w momencie kiedy grupa poszukiwaczy znalazła potężny artefakt. Pokrzepieni myślą o zwycięstwie mieszkańcy świata ponownie poczęli się zbierać przeciwko hordom demonów i ich stwórcy. Za każdym razem kiedy Valakas był raniony mocą tajemniczego przedmiotu wzbijał się w powietrze i uciekał na najwyższe wieże zamkowe. Nie niepokojony mógł chociaż przez chwile odzyskać swe siły. W tym samym czasie pomniejsze demony były dziesiątkowane, nie stanowily już większego problemu dla dobrze zorganizowanej armii śmiałków. Smok co jakiś czas starał się wspierać własne wojsko, jednak gdy tylko artefakt był gotowy do ponownego użycia Valakas otrzymywał kolejne dotkliwe rany. W końcu ustąpił, wzbił się w powietrze i poleciał w stronę Elmor zostawiając za sobą resztki demonów. Kiedy padł ostatni z nich ludność Aden w okrzyku radości i furii szczęścia rozbiegła się po świecie niosąc radosną nowinę.
Do czasu...
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Quam
Pisarz
Dołączył: 19 Gru 2005
Posty: 1082
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/10 Skąd: co skąd ?
|
Wysłany: Czw 22:40, 22 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
[link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
|