Forum Władcy Smierci Strona Główna
 Forum
¤  Forum Władcy Smierci Strona Główna
¤  Zobacz posty od ostatniej wizyty
¤  Zobacz swoje posty
¤  Zobacz posty bez odpowiedzi
Władcy Smierci
Strona Bractwa
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie  RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 
 
Emisariusz

Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Władcy Smierci Strona Główna -> Bractwo Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Emisariusz
Autor Wiadomość
Krey
Gość






PostWysłany: Pią 18:08, 10 Sie 2007    Temat postu: Emisariusz
 
W związku, iż imć Fararr, poza ogólnikami, nie potrafił powiedzieć, dlaczego wypowiedział wojnę Emisariuszom, oświadczamy, że nie mamy zamiaru jej przyjąć, a każdy atak na członka naszego klanu zakończy się modlitwą do bogów o ukaranie agresora.

Jedynym czynem, który został potwierdzony, jest to, że paladyn Eslas odważył się zasłonić tarczą bezbronną elfkę przed atakowaniem jej przez kilku członków klanu SengerenYutsu. Ponieważ Fararr odrzucił ofertę przeprosin za ten czyn, a innych konkretnych powodów, dla których miałaby toczyć się wojna, nie potrafił przytoczyć, nie pozostaje nam nic innego jak ostrzec pozostałych, że na szczęście poza prywatnymi animozjami lidera, istnieją wyższe prawa, które chronią nas przed takimi atakami.

Powrót do góry
Marusha
Prefekt



Dołączył: 16 Gru 2005
Posty: 547
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/10
Skąd: Dark Elven Village

PostWysłany: Pią 18:27, 10 Sie 2007    Temat postu:
 
Takiś klimatyczny Kreyu a wojować na screeny chcesz? Gdzie tu konsekwencja?

Powrót do góry Zobacz profil autora
Arrond
Prefekt



Dołączył: 28 Mar 2006
Posty: 397
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/10
Skąd: Z prochu...

PostWysłany: Pią 18:46, 10 Sie 2007    Temat postu:
 
Nie bardzo rozumiem. Została wam wypowiedziana wojna, której jednak nie mieliście odwagi przyjąć, co jednak nie przeszkadzało wam z początku walczyć. W ciągu całego nieformalnego konfliktu udało się wam nawet zabić parę osób od nas. Teraz nagle zasłaniacie się "modlitwami". Już raz wysłaliście do nas emisariusza, mieliście szansę zakończenia tego sporu, jednak wasza duma okazala się silniejsza i nie godziliście się na warunki pokojowe. NIe istnieją prawa chroniące was przed naszymi atakami, skoro sami potrafiliście atakować i to nie w obronie własnej.

Powrót do góry Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Pią 19:24, 10 Sie 2007    Temat postu:
 
Co do klimatyczności.
Próbowałem to załatwić klimatycznie w rozmowie z Fararrem.
Byłem gotów przeprosić a nawet zadośćuczynić za wszystkie konkretne przewinienia, które wymieni.
Niestety to mu nie starczyło. Co więcej, obraził mnie.

Co do Emisariusza, jaka duma? Został zabity w połowie rozmowy, co też o czymś świadczy. Na szczęście wiemy już, jak traktowani są posłańcy.

Co do zabijania. Niektórzy z Emisariuszy bronili się przed Waszymi atakami. Jeden z nich - Isovert podjął aktywną walkę z Waszym klanem - w związku z tym nie jest już Emisariuszem. Na szczęście w tym świecie nie stosuje się odpowiedzialności zbiorowej za czyny jednostki.

Powrót do góry
Gador
Pisarz



Dołączył: 09 Paź 2006
Posty: 274
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/10

PostWysłany: Pią 21:38, 10 Sie 2007    Temat postu:
 
Ile ta "wojna" już trwa? miesiąc? dwa? Coście się tak obudzili i chcecie pokoju strasząc nas screenami.

Powrót do góry Zobacz profil autora
Krey˙
Gość






PostWysłany: Pią 23:10, 10 Sie 2007    Temat postu:
 
Wojny tej nigdy nie chcieliśmy i nie przyjęliśmy.
Od samego początku nawiązywaliśmy próby jej zakończenia.
Po próbach rozmów zakończonych bądź to zabiciem posła, bądź wypowiedziami Waszego lidera obrażającymi mnie osobiście, moje pomysły, na rozwiązanie tego klimatycznie w grze zakończyły się.

Powiem więcej, w ciągu 1,5 roku istnienia Emisariusze nie wysłali ani jednego screena przeciwko swoim przeciwnikom. Bardzo się zawiodłem tym, że wypłynęło to akurat podczas konfliktu z klanem uważanym za najbardziej klimatyczny w sojuszu KG.

Powrót do góry
Helevorn
Pisarz



Dołączył: 30 Sie 2006
Posty: 185
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/10
Skąd: Szczecin

PostWysłany: Sob 0:46, 11 Sie 2007    Temat postu:
 
1. Najbardziej klimatyczne jest OB (bo najmniej sie loguje)
2. Isovert, jedyny który walczył... Szacuken za to.
3. Similea, wpierdala sie w nie swoje sprawy.
4. Nie mam nic do was jako graczy/postaci/klanu/sojuszu. Ja mam taki rozkaz. Ma być pokój? Ryba. Ma być wojna? dwie ryby. A co do screenów, zasady walki każdy z nas zna, wiec możecie słać obrazki, na chamskie PK was nie bierzemy.

Powrót do góry Zobacz profil autora
Mara
Stały Bywalec



Dołączył: 27 Cze 2007
Posty: 30
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/10

PostWysłany: Nie 10:15, 12 Sie 2007    Temat postu:
 
Ahim, chwila momencik. Ja może najaktywniej udziału w sporze nie brałam ale wiem jedno. Jasna elfka Similea ma tak niewwyparzony pyszczek że jej słowa gdyby skierowane były przeciw Emisariuszom równiez nawet ty szlachety Kreyu osobiście byś potępił. Nie życze sobie uznawanie jej za ''bezbronną'' bo to nie prawda. Imć Eslas szlachety jest i rozumiem, że bronił tego jasnego potorocza ale sadzę, ze po prostu dlatego że nie słyszał jak obrzucała błotem mój ród i sojusz. Co do przeprosin to raczej ta jasna przepraszać winna. Na dodatek sadze, że winna ona przeprosić i Sengeren i Emisariuszy bo narozrabiała srodze.

Powrót do góry Zobacz profil autora
Simi
Gość






PostWysłany: Nie 13:28, 12 Sie 2007    Temat postu:
 
Teraz to wymyśleliście. Ani ja nikogo nie prosiłam, żeby mnie bronił ani was nie obraziłam. Kiedy sobie spokojnie byłam na afk wasza wesoła trupa zaczepiła mnie pseudoklimatycznie słowem jak i czynem. Co miałam robić? Broniłam się. A , że przewaga liczebna była duża, szybko zostałam ubita. A najlepsze były te privatne wyjaśnienia waszych czlonków, że dzieci w sprzecie B nic nie znaczą i dlatego można je bezkarnie zaczepiać a KG włada całym serwerem i dlatego nic im nikt nie zrobi.

Powrót do góry
Xorlarrin
Panczandragon



Dołączył: 28 Lut 2007
Posty: 70
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/10
Skąd: piwnica?

PostWysłany: Nie 14:35, 12 Sie 2007    Temat postu:
 
Nawet jesli bylo tak jak mowisz to nie widze nic dziwnego w zachowaniu Sengeren. Jesli na ulicy zaczepi cie grupka osob, z ktora wiesz ze nie masz szans to rzucisz sie na nia z piesciami, czy odejdziesz? (tak, wiem ze sa osoby ktore wybiora ta pierwsza opcje, ale zwykle ciekawie koncza Razz)

Powrót do góry Zobacz profil autora
Mara
Stały Bywalec



Dołączył: 27 Cze 2007
Posty: 30
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/10

PostWysłany: Pon 9:18, 13 Sie 2007    Temat postu:
 
Szkoda słów, dodatkowo powód całej awantury udaje amnezje...

Powrót do góry Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   

Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Władcy Smierci Strona Główna -> Bractwo Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
 
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

 
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo

Powered by phpBB © 2004 phpBB Group
Galaxian Theme 1.0.2 by Twisted Galaxy